Dzisiaj oficjalnie zaczynam prowadzić bloga! Dawno tego nie robiłem, a ostatnio jeszcze przed premierą Zemsty Sithów, a właśnie domysłów na temat tego epizodu Gwiezdnych Wojen dotyczył mój ostatni blog. Tym razem rozszerzam trochę zakres tematyczny bloga do tematów, które obecnie najbardziej mnie interesują, czyli M&A oraz gier video. Nie muszę chyba podkreślać, że lwia część tematów moich wpisów dotyczyć będzie Dragon Balla, ale nie zamierzam powielać schematów, na których jadą chociażby obecni jutuberzy (analizy odcinków DBS, what ify itd.). Zamiast tego zamierzam przybliżyć ewentualnym czytelnikom najciekawsze fanowskie projekty. Jeśli pojawi się jakieś wydarzenie dotyczące Dragon Balla, czy innego uniwersum, które mnie ciekawi, to postaram się wziąć w nim udział i zdać relację. Już jutro opublikuję pierwszy artykulik, którego temat będzie dotyczył Dragon Balla, ale także...muzyki. Jeśli ktoś to przeczyta, to...byłoby miło, gdyby dał o tym znać w komentarzu :) Blog powstaje całkowicie bez spiny i parcia na cokolwiek, więc nie krępujcie się pisać, jeśli temat was zaciekawi. Odpowiem na bank i nie mam nic przeciwko dłuższym dyskusjom i wymianom zdań. Po to jest ten blog, żeby pogadać o tematach, które nas jarają oraz wyczilować przy muzyce z playera u góry strony ;) Miłego czytania!
Niewykluczone, że na dniach dołączy do mnie jeszcze jedna osoba. W końcu nazwa bloga zobowiązuje, a Vegeta potrzebuje swojego Kakarotta, by stać się silniejszym!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz